Sm - mieszkanców Jelcza-Laskowic i okolic

spoldzielnia miszkaniowa tak zwane smerfy powiem tyle ze dzieki braku kąpetencji owych panów nie mam Cieplej wody juz 2 tydzien :[

Te Vał ale popatrz na to z innej strony:D Very Happy

zahartujesz sobie organizm:D zimna woda zdrowia doda:D Very Happy

o Sm sie nie wypowiadam bo ja w domku jednorodzinnym mieszkam heeh

Lidek a kto Ci powiedział, że on się przez te dwa tygodnie kąpał Razz

haha no fakt mógł sie nie kąpać:d od zcego mamy ciepłą wode w stawie hehehe

Lidka Ty mi nie wyglądasz na wykąpaną Laughing

.Ciesz się, że nie musisz doznawać tej wspaniałości pana Worwy i jego kunsztu malarskiego (patrz blok 2a-2d).

Uffolku:> oj nie podpadaj mi ja sie kąpie codziennie bo mi przynajmniej wody nie odcinają jak Te Vałowi hehehe:P a jestem taka ciemna(chodzi o karnacje zeby nie było) bo sie opalam dużo Razz

no toples tez ale to swoją drogą Very Happy

hehehehe

ciemna to Ty jestes ale nie tylko z karnacji:P a co do wody to wole miec wode odcieta przez 2 tygodnie niz mieszkac na terenie wylewowym odry:P

"teren wylewowy Odry" ---> mnie nie dosięgnie to jest raz, dwa że jestem ciemna tylko i wyłącznie z KARNACJI! trzy to to ze moge sie opalaś toples koło domu i nikt mnie nie widzi ale minus jest taki ze sąsiad kosi trawe o 23 w niedziele<ściana>

polemizowałbym czy Cie nie siegnie , no dobra niech Ci bedzie nie jestes ciemna na umysle , ale to nie zmienia faktu ze masz sasiada maniaka:D Cool

Cytat:

teren wylewowy Odry

jak juz cos to teren zalewowy Odry a jeszcze dokladniej to terasa zalewowa I lub II stopnia Odry, ale tam raczej domow sie nie buduje, co do sasiadow to w klatce obok jest szanowna pani magister inzynier podwojnie habilitowana Liciminska, ktora od wiercenia juz chyba przesitkowala sobie mieszkanie

SovietGangstar napisał:

Cytat:

teren wylewowy Odry

jak juz cos to teren zalewowy Odry a jeszcze dokladniej to terasa zalewowa I lub II stopnia Odry, ale tam raczej domow sie nie buduje, co do sasiadow to w klatce obok jest szanowna pani magister inzynier podwojnie habilitowana Liciminska, ktora od wiercenia juz chyba przesitkowala sobie mieszkanie

SovietGangstar emmm... ale zabłysłeś Razz

ja pamietam tylko jak u kolegi mojego jednego Hirszfelda 70 wiercili w ścianie:] ja nie mogłam wytrzymać tam dwóch godzin a co dopiero on tyle czasu. Wniosek jest taki że najlepiej mieszkać w domku jednorodzinnym. Fakt że trzeba znosić kosiarke sąsiada o 23 w niedziele aleprzynajmniej nikt mi od 7 rano w ścianie nie wierci... głęboko współczuję...

SovietGangstar napisał:

Cytat:

teren wylewowy Odry

jak juz cos to teren zalewowy Odry a jeszcze dokladniej to terasa zalewowa I lub II stopnia Odry, ale tam raczej domow sie nie buduje, co do sasiadow to w klatce obok jest szanowna pani magister inzynier podwojnie habilitowana Liciminska, ktora od wiercenia juz chyba przesitkowala sobie mieszkanie

okej mała pomylka

lecz jesli mowisz ze na takich terenach sie nie buduje domow to zobaczw Łegu po lewej stronie jadac do Wrocka

tak Tv tylko że nigdy nie było takiej powodzi żeby Łęg zalało dopiero w 1997 roku no jakby ludzie wcześniej wiedzieli że bedzie woda to by sie nie budowali nie:> poza tym ja mieszkałam w osttanim domu po lewej stronie jadąc do wrocka i widać co z niego zostało...

no tak ale wiadomo ze teren zalewowy bedzie zalany podczas powodzi

no tak ale dopiero po powodzi w 1997 r. ten teren stał sie terenem zalewowym wcześniej nie było wogóle o tym mowy. były tylko gwarancje że woda nie zaleje chacjend:]a tu psikus...